Dlaczego ,, diabelska ‘ nazwa tego gulaszu ? . Nie mam pojęcia. Zawsze Babcia
tak go nazywała . Chyba chodzi tylko o
to , że doprawia się go na pikantnie i , wszystkim jest ,, diabelnie „ smaczny . Ekonomiczny .Robię gdy zostaje mi kawałek
kapusty ( np. od włoszczyzny).
Czas : 1,5 godziny
Składniki :
20 dag piersi z indyka *
2 cebule
1/8 główki włoskiej małej ( od
włoszczyzny)
1 marchewka
maggi w płynie
1 listek laurowy
2 ziela angielskie
4 ziarna pieprzu czarnego
4 łyżki oleju z pestek winogron
1 łyżka papryki mielonej
1/2 łyżeczki pieprz mielony
sól
2 łyżki mąki
2,5 szklanki wody
Przygotować marynatę z połowy
oleju, papryki, pieprzu i soli.
Mięso pokroić w kostkę . Wrzucić do miseczki z
marynatą i wymieszać . Zostawić na 30 minut
Pokroić w kostkę kapustę,
marchew w plasterki .
Cebulę kroić w pół piórka i smażyć na rozgrzanej oliwie na
rumiano .
Dołożyć mięso .
Przełożyć do garnka. Włożyć kapustę i marchew,
listek laurowy, pieprz i ziele angielskie .Wlać wodę . Wymieszać .
Dusić ok. godziny na
małym gazie .
Na suchej patelni ,, upalić " na brązowo
mąkę ( uwaga by nie przypalić bo zgorzknieje). Rozprowadzić sosem z gulaszu i
dodać po trochę do garnka mieszając .Doprawić maggi.
Gulasz powinien być gęsty i
pikantny.
Można podawać z pieczywem ,
kluskami lub grubym makaronem.
1 komentarz:
musi być pyszny:)
Prześlij komentarz