piątek, 15 marca 2013

Pstrąg w pomarańczowej marynacie


Lubię marynaty do ryb komponowane z soku owoców cytrusowych z dodatkiem pikantnych przypraw. I co ciekawe sposób robienia ryby nie wiele sie różni od siebie. Nawet marynaty są bardzo podobne . A jednak - dodatek lub zamienienie 1-2 składników powoduje , że ryba smakuje inaczej.
Gorąco namawiam do takich eksperymentów - rybka posmakuje nawet największym sceptykom.
Mam wśród znajomych takich którzy jadali karpia na Wigilię i rybę z frytkami ze smażalni nad morzem i nic po za tym, bo twierdzili , że ryb nie lubią . A teraz sami biorą się za ich przyrządzanie .


Czas: 1 godzina

Składniki:

1 duży filet pstrąga tęczowego
olej z pestek winogron
1/2 szklanki soku z pomarańczy ( bez cukru )
1 łyżeczka sosu chilii z limonką i kolendrą ( Tao Tao)
1 łyżeczka brązowego cukru
1/3 łyżeczki soli
mąka do oprószenia

Umyć rybę . Usunąć dokładnie ości. Delikatnie oddzielić od skóry ( odchodzi bardzo łatwo bo między mięsem a skóra jest warstewka tłuszczu).Odkroić pasek od strony brzucha , końcówkę ogona * . Resztę filetu przekroić na 2 porcje ( wyrównując by były foremne ).


Wymieszać w miseczce 2 łyżki  oleju z sokiem pomarańczowym, sosem chilii , cukrem i solą.


Zalać ułożoną w pojemniczku rybę i zostawić na pół godziny ( odkrojone kawałki zamarynować również - po usmażeniu będzie można zrobić z nich np. pastę rybną).


Wyjąć pstrąga z marynaty i bardzo dokładnie osuszyć na papierowych ręcznikach kuchennych.


Delikatnie posolić.


Oprószyć mąką.


Smażyć na mocno rozgrzanej oliwie na rumiano z obu stron.


* odkrojone kawałki również zamarynować i potem usmażyć - robię z nich potem pastę rybną lub udawanego fishburgera

Podajac skropiłam świeżym sokiem z pomarańczy.

1 komentarz:

Nashelly pisze...

Świetny pomysł! A szukałam ostatnio ciekawych przepisów na rybę, ten jest super ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl