Bardzo lubię wszelkie dania z
makaronu. Często robię klasykę z kuchni włoskiej ( spaghetti bolognese, napoli
, carbonara itp. , itd.) . Ale od czasu do czasu nachodzą mnie swojskie smaczki
- łazanki z kapustą, makaron z serem i śmietaną , albo z owocami. A ostatnio
podpatrzyłam u Jamie'go Olivera ,,
ogródkowe " sosy . To znaczy zrobione z tego co akurat rośnie. U mnie to może
raczej leżakować w lodówce ale zawsze to sezonowe warzywa i ziółka z parapetu.
Potrawa akurat na lato i można
przygotować wcześniej i potem tylko podgrzać.
Czas: 30 minut
Składniki:
10 dag dużych łazanek ( miałam
karbowane)
2 pomidory Lima ( lub 1 np. malinówka)
1/4 czerwonej papryki
2-3 szalotki
kilka gałązek świeżego tymianku
kilka gałązek natki pietruszki
1 gałązka lubczyku
2 łyżki oleju z pestek winogron
1 łyżka masła
1 łyżeczka ( płaska) mielonej papryki
1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
sól
200 ml wody
Obrać i pokroić w piórka szalotki.
Rozgrzać olej i smażyć szalotki do zeszklenia.
Paprykę oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić
w drobną kostkę.
Dorzucić na patelnię i podsmażyć.
Dołożyć pokrojone drobno pomidory
,usiekaną natkę pietruszki i otarte listki tymianku zalać wodą, posolić,
posypać pieprzem i mieloną papryką. Włożyć masło. Dusić 30 minut.
W tym czasie ugotować w lekko
osolonej wodzie makaron ( teoretycznie al'dente ale dużo osób lubi jak grube
makarony są ugotowane tak po polsku do miękkości - więc gotujemy jak lubimy).
Odcedzić .
Wrzucić do sosu - wymieszać . Przykryć i zostawić na 2-3 minuty.
Podawać posypując dodatkową porcją
usiekanej zieleniny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz