O tym , że nie znoszę marnowania
żywności wiedzą wszyscy znajomi i Rodzina. Znają też moje upodobanie do
eksperymentów kulinarnych . Czasem z tych eksperymentów wychodzi tylko coś co
po prostu jest jadalne , a czasem trafiam w punkt . Tak jest z tym sosem.
Genialnie prosty- wyjątkowo dekoracyjny i na dodatek smaczny.
Czas: 10 minut
2 duże marchewki z rosołu
1/3 szklanki gorącego rosołu
1 łyżka masła
1 czubata łyżeczka utartego świeżego
imbiru ( lub2 łyżki chrzanu tartego )
sól do smaku
cukier do smaku
Pokroić marchewki.
Rozpuścić w rosole masło.
Zmiksować na
krem rosół z marchewkami .
Dodać tarty imbir lub chrzan ( ilość dopasowujemy do swojego
gustu , robiąc sos albo łagodniejszym , albo ostrzejszym)
Doprawić do smaku solą i cukrem.
Sos podajemy do obranego z kości,
skórek i chrząstek gotowanego mięsa z kurczaka ( z rosołu ).
* Podobny sos możemy zrobić w wersji
vege do kluseczek - wtedy zamiast rosołu używamy wywaru warzywnego w którym
gotowały się marchewki.
** Można też robić podobny sos do ryb
np. gotowanych na parze bazując na wywarze zebranym w dolnym garnku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz