sobota, 11 stycznia 2014

Sos marchewkowy albo-albo ( imbir albo chrzan)


O tym , że nie znoszę marnowania żywności wiedzą wszyscy znajomi i Rodzina. Znają też moje upodobanie do eksperymentów kulinarnych . Czasem z tych eksperymentów wychodzi tylko coś co po prostu jest jadalne , a czasem trafiam w punkt . Tak jest z tym sosem. Genialnie prosty- wyjątkowo dekoracyjny i na dodatek smaczny.



Czas: 10 minut

2 duże marchewki z rosołu
1/3 szklanki  gorącego rosołu
1 łyżka masła
1 czubata łyżeczka utartego świeżego imbiru ( lub2 łyżki chrzanu tartego )
sól do smaku
cukier do smaku

Pokroić marchewki.


Rozpuścić w rosole masło.


Zmiksować na krem rosół z marchewkami . 


Dodać tarty imbir  lub chrzan ( ilość dopasowujemy do swojego gustu , robiąc sos albo łagodniejszym , albo ostrzejszym)


Doprawić do smaku solą i cukrem.


Sos podajemy do obranego z kości, skórek i chrząstek gotowanego mięsa z kurczaka ( z rosołu ).

* Podobny sos możemy zrobić w wersji vege do kluseczek - wtedy zamiast rosołu używamy wywaru warzywnego w którym gotowały się marchewki.

** Można też robić podobny sos do ryb np. gotowanych na parze bazując na wywarze zebranym w dolnym garnku .

Brak komentarzy: