czwartek, 19 czerwca 2014

Kurczak duszony w pieprzu syczuańskim

Miała być dziś zupa , ale udało mi się Mamę przekonać , że mam lepszy pomysł :)


Lubię doprawiać potrawy pieprzem syczuańskim. W zasadzie nie jest to pieprz , a łupinki jagód krzewu żółtodrzewu pieprzowego. Nadaje lekko pieprzno- cytrynowy smak potrawom. Z reguły łączę go z listkami Kafiru . A jak chcę mieć pikantniejsze mięso to dodaję odrobinę płatków papryki lub papryki mielonej. Wystarczy mięso na trochę natrzeć przyprawami , obsmażyć , a potem udusić do miękkości.


Czas: 1 godzina


Składniki:


kilka kawałków kurczaka ( pałeczki, górne części udek lub inne mniejsze kawałki)

4 łyżki oleju z pestek winogron

szczypta pieprzu syczuańskiego

szczypta płatków paprykowych

szczypta mielonej papryki

2 listki Kafiru

szczypta soli

1/2 szklanki wody


Umyte kawałki mięsa posypać przyprawami i polać łyżką oleju.

Wetrzeć przyprawy w mięso i odstawić na 10 minut.



W garnku o grubym dnie rozgrzać resztę oleju i obsmażyć na rumiano z obu stron wyjęte z marynaty mięso.



Dołożyć do garnka pozostałości marynaty i podlać wodą.

Dusić na małym gazie do miękkości kurczaka.



Wyjąć kawałki kurczaka .

Sos przecedzić . Doprawić do smaku.


Brak komentarzy: