poniedziałek, 17 listopada 2014

Zimna sałatka ziemniaczano-buraczana do mięs

Bardzo popularna w Niemczech i Austrii prosta sałatka. W zasadzie można wyróżnić dwa jej zastosowania : jako klasyczna przekąska ( wtedy można ją modyfikować dodając np. śledzia, parówkę, groszek konserwowy, kiszony ogórek czy cebulę ) i druga podawana jako dodatek do pieczonych mięs, sztuki mięsa z rosołu lub kiełbasy z grilla. Sałatka w zależności od upodobania i potrzeb jest mieszana z olejem, jogurtem lub majonezem.




Czas: 35 minut

Składniki:

4 małe ziemniaki
1 mały buraczek
sok z cytryny do smaku
miód płynny  - odrobina do smaku ( ok. 1/6 łyżeczki)
2 łyżki oleju ( używam z pestek winogron )
2 łyżki majonezu
sól  morska grubo mielona do smaku
pieprz grubo mielony do smaku
3 łyżki usiekanego szczypioru ( od białej części przy cebulce )
2 łyżki listków świeżego tymianku

Umyć i ugotować w mundurkach ziemniaki i buraczek w skórce.
Ostudzić. Obrać.
Ziemniaki pokroić w grube plastry, potem w słupki , a następnie w kostkę.
Burak utrzeć na dużych oczkach tarki jarzynowej.
Wymieszać ziemniaki z burakiem. Posolić.
Przygotować dresing mieszając olej z miodem , majonezem ,sokiem z cytryny.
Polać sałatkę dresingiem.
Przed podaniem posypać usiekanym szczypiorkiem , tymiankiem ( oberwać listki i usiekać ) i sporą ilością grubo mielonego pieprzu.


* Moim odstępstwem od oryginału jest dodanie tymianku , który po prostu bardzo lubię i którego smak pasuje mi do tej sałatki.

Brak komentarzy: