niedziela, 7 października 2012

Ananasowy lodowy puch

Na obiad nie wymyśliłam dziś nic nowego , a w dodatku boi mnie głowa . Ale za to miałam ochotę na deser.

 Co prawda nie lody i nie  granita ale za to smak super . Zostało mi ananasa w syropie. Z reguły od razu nie zastanawiając się mrożę wszystkie pozostałości owoców by potem używać ich do deserów . Dziś nie było pomysłu na deser -ale za to był zamrożony ananas .


Czas : 10 minut ( + zamrażanie ananasa )

Składniki:

1/2 puszki plastrów ananasa ( ok. 20 dag ) z syropu
2 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżeczki otartej z cytryny skórki
2 łyżki tzw. zabielacza do kawy w proszku
listki mięty do dekoracji

Krążki ananasa pokroić na kawałki i włożyć do zamrażalnika ( najlepiej zostawić na noc ).


Zamarznięte wrzucić do rozdrabniacza


( malaksera w którym można kruszyć lód ) razem z ,, zabielaczem. Zmiksować. Dodać sok i skórkę z cytryny - wymieszać. 


Ułożyć w pucharkach . Ozdobić listkami mięty. Podawać natychmiast.

2 komentarze:

Dusia pisze...

ciekawy pomysł

Bożena pisze...

Ciekawy pomysł..