Delikatny
pstrąg potrzebuje czasem moim zdaniem ,,
smakowego kopa" by uwypuklić jego smak. Uznałam, że dodatek chrzanu spełni
te wymagania. Tylko w jakiej formie. Najpierw miał to być sos chrzanowy
złagodzony utartymi jabłkami . A potem w trakcie robienia przekształciłam to w
puree jabłkowo-chrzanowe .Moim zdaniem trafiłam w dziesiątkę.
Czas:
45 minut
Składniki:
1 duży filet z pstrąga ( ze skórą)
olej
z pestek winogron
sok
z 1 cytryny
sól
mąka
do oprószenia
3
łyżki masła
2
łyżki melisy świeżej
1
duże jabłko
chrzan
biały utarty do smaku ( ok. 2 łyżeczek )
chrzan
Wasabi ok. 1 łyżeczki pasty w tubce ( odrobinę soku zostawić do skropienia
utartego jabłka by nie czerniało).
cukier
do smaku
Umyty
i osuszony filet z pstrąga zalać sokiem z cytryny , posolić i zostawić na 20 minut.
Przygotować
puree. Utrzeć na tarce jarzynowej jabłko. W rondelku rozpuścić łyżkę masła i
wrzucić na nie jabłko- skropić odrobiną soku z cytryny. Chwilę smażyć
mieszając.
Dołożyć
chrzan biały i chrzan Wasabi i chwilę ogrzewać .Doprawić do smaku. Dorzucić
melisę - wymieszać.
Filet
wyjąć
podzielić na 3-4
kawałki - dobrze osuszyć kuchennymi ręcznikami papierowymi .
Ponownie
posolić . Oprószyć mąką *.
Na
patelni rozgrzać olej i usmażyć na nim na rumiano kawałki ryby . W ostatnim momencie smażenia
dodać masło.
Zdjąć
z patelni i odsączyć z tłuszczu.
Podawać z porcją puree jabłkowo-chrzanowego ( nie za
gorącego- raczej ma być letnie).Do tego prosta sałata z dresingiem
jabłkowo-cytrynowym.
*
Ostatnio wypraktykowałam, że rybę można oprószać mąką na rozłożonym papierowym
ręczniku kuchennym . Potem zwijam go i wyrzucam - nie ma problemu z następnym
talerzem do mycia.
2 komentarze:
Bardzo apetyczne, i ciekawe danie;)
Dzięki za ten wpis.
Prześlij komentarz