Miałam ochotę na deser w stylu panna
cotty . Tyle zachciało mi się deseru już i teraz bez planowania . Powyciągałam
wszystko co choćby trochę przypominało produkty potrzebne do zrobienia tego
deseru. Zamiast śmietanki-napój sojowy ( takie mleko o smaku lekko waniliowym)
, sproszkowany kokos , z braku świeżych owoców konfitura.
I co powiecie na to , że deser
wyszedł palce lizać ?
Czas: 10 minut + zastyganie
Składniki:
1 szklanka mleka sojowego ( napój
sojowy Alpro Soya)
3 łyżki mleczka kokosowego w proszku
( lub zmielonych na miałko wiórków kokosowych)
1 łyżeczka cukru waniliowego ( ja
wsypuję w słoik szklankę cukru i wkładam
połamaną i rozkrojoną laskę wanilii - zostawiam zakręcony na kilka tygodni i
mam potem aromatyczny cukier waniliowy)
szczypta soli
2 płaskie łyżeczki żelatyny
4 łyżki wody
1 łyżka soku z cytryny
konfitura z wiśni
kilka kropli oliwy by natłuścić
foremki
Mleko sojowe wymieszać z mleczkiem
kokosowym tak by nie było grudek.
Dodać cukier waniliowy i zagotować. Wcisnąć
sok z cytryny.
Żelatynę zalać zimną wodą i zostawić
by napęczniała.
Włożyć napęczniałą żelatynę do
gorącego mleka i mieszając rozpuścić.
Miseczki ( składniki są na 2 porcje)
lekko natłuścić.
Wlać mleko z żelatyną.
Zostawić by
ostygło i wstawić do lodówki .
Gdy zakrzepnie wyjąć na talerzyki obracając
miseczki. Obłożyć konfiturą wiśniową .Udekorować mięta lub melisą.
1 komentarz:
Bardzo pomysłowo i smacznie. Uwielbiam takie spontaniczne zachcianki :)
Prześlij komentarz