Dawno
juz za mną chodziły pierogi z kaszanką . Tym razem postanowiłam pobawić się
dodatkowo kolorami.
Czas
:1 godzina
Składniki
:
2 szklanki mąki + mąka do posypania tacki na
której ułoży się pierogi
1 szklanka wrzącej wody
szczypta soli + sól do osolenia
wody do gotowania pierogów
3 cienkie
kaszanki średniej wielkości
1 cebula
Pieprz
mielony
10 dag
boczku surowego ( lub wędzonego jak kto lubi )
4 łyżki
oleju
1 łyżka
masła
majeranek
4 łyżki
pokrojonego drobno cienkiego szczypiorku
barwnik spożywczy
czerwony
barwnik
spożywczy czarny
Zaczynamy
od pokrojenia drobno obranej cebuli .Na patelni rozgrzewamy olej ( 2 łyżki ) i smażymy cebulę na złoto. Do
podsmażonej dodajemy obrane z osłonek i pokrojone w plasterki kaszanki. Smażymy
mieszając . Doprawić solą , pieprzem ,
majerankiem. Przekładamy z patelni w miseczkę i zostawiamy do wystygnięcia .
Nastawiamy
wodę do gotowania pierogów - solimy ją .
Mąkę
podzielić na 2 części i wsypać do 2 misek , lekko osolić .
Najpierw
do pierwszej wlać połowę wrzątku
zabarwionego mocno czerwonym barwnikiem i ostrożnie wyrabiać ciasto ( początkowo jest
bardzo gorące ) . Jak już jest wyrobione
zawinąć w folię spożywczą by nie wyschło .
Tak samo
zrobić z drugą porcją mąki z tym , że tym razem dodajemy czarny barwnik .
Ciasto też zawijamy w folię spożywczą .
Boczek
pokroić bardzo drobno i wytopić na patelni na skwarki do polania pierogów - dołożyć masło.
Każdy rodzaj ciasta podzielić
na 10-12 części .Rozwałkowywać i dużym
kubkiem wykrawać krążki . Nakładać farsz
z kaszanki ( po łyżeczce ) i zlepiać pierogi ( z bardzo szerokim płaskim
brzegiem ).Układać na omączonej tacce . Jak już zlepimy wszystkie pierogi
wycinamy nożyczkami na brzegach pierogów ,, czarcie grzebienie ,, .
Pierogi gotujemy w 2 partiach -
najpierw czerwone , a potem czarne po 2
minuty od wypłynięcia . Wyjmujemy delikatnie łyżka cedzakową i odkładamy na
szeroką patelnie na wytopione skwarki .Przykrywamy by nie ostygły .
Podajemy układając kontrastowo
- czarny-czerwony - polewając skwarkami i posypując szczypiorkiem.
Jest to oczywiście zabawa -te
same pierogi można zrobić nie barwiąc ciasta i zlepiając je jak zwykłe pierogi-
smakować będą tak samo . Tyle , że tu efekt wizualny jest bardzo ciekawy .
8 komentarzy:
Super pomysł! Mam teraz pypcia na kaszankę;-)
coś wspaniałego--kolory fantastyczne aż ślinka cieknie..
Zarąbiste pierogi, nigdy nie jadłam pierogów z kaszanką, muszę kiedyś spróbować. Na tym ślicznym talerzyku prześlicznie wyglądają!!!!
Masz talent Grażynko do stwarzania takich cudeniek!!!!
Z kaszanką? Pierwszy raz słyszę. Może by tak Babcia podesłała ze dwa na spróbowanie?
Wyobraż sobie smak dobrze doprawionej podsmażonej kaszanki , rozgryzasz pieroga i czujesz ten smak .A do tego skwareczki z boczku i szczypiorem- Mniam .
Trzeba było wołać wcześniej kochana - gołębiem bym podesłała , a tak zamroziłam(ale jak wyciągnę to powiem- zagwiżdżesz i gołąb przyleci )
Kurcze.. to po prostu jest wspaniale! Nigdy bym nie wpadla na taki pomysl.. az zglodnialam ;-(
Ps: Zamawiam sobie u Ciebie takie wspanialosci ;-)) Mogee?
www.przysmakiewy.pl
Wczoraj zrobiłam te pierogi i muszę powiedzieć że są niesamowicie smaczne. Nie dodawałam barwników do ciasta, bo dziecko mam alergiczne i wolałam nie ryzykować. Podałam je z cebulką zeszkloną na gęsim smalcu i szczypiorkiem. Rewelacja. Bardzo dziękuję za inspirację i przepis :)
Bardzo się cieszę, że pierogi smakowały. Podpowiadam , że na czerwono można zabarwić pierogi robiąc ciasto dodając do niego zamiast wody sok buraczany - barwnik naturalny to nikomu nie zaszkodzi a efekt murowany.
A tak przy okazji zazdroszczę gęsiego smalcu :)
Prześlij komentarz