poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Piersi i uda z kaczki na pieczone na dziko


Trochę inaczej pieczona kaczka .Nie w całości , a tylko uda i piersi .( Resztę kaczki użyję na zupę ).

Czas : 1 godzina

Składniki :

2 piersi z kaczki
2 uda z kaczki
2 nieduże kawałki tłuszczu z kaczki
2 łyżki oleju
¼ szklanki wody

Marynata ;

2 łyżki majeranku
4 łyżki oleju
2 łyżeczki papryki mielonej
1 łyżeczka pieprzu mielonego
1 łyżeczka mielonego jałowca
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka miodu
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka musztardy ( sarepskiej )
2 łyżeczki konfitury z żurawiny
½ szklanki słodkiej śmietanki
2 łyżeczki mąki

Przy dzieleniu kaczki wyciąć piersi ( wyluzowane – bez kości )  i uda .Pozostawić na nich skórę ( obcinając jej nadmiar i tłuszcze ) .Skórę ponacinać z wierzchu w kratkę . Ze składników marynaty zrobić pastę i wetrzeć ją dokładnie i kaczkę . Mięso  ( + tłuszcz z kaczki )zamknąć w szczelnym pojemniku i trzymać w lodówce 2 dni , przewracać dwa razy dziennie .
Wyjąć mięso .Obetrzeć z marynaty. Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć kaczkę na rumiano z obu stron  .Obok kaczki smażyć tłuszcze z kaczki . Przełożyć do brytfanki , Na patelnie wlać wodę  , chwilę ogrzewać. Przelać sos ze smażenia  do brytfanki  . Piec w gorącym piekarniku  do miękkości mięsa .Wyjąć mięso i  kawałki tłuszczu ( jeśli nie wytopiły się całkowicie).Sos przelać do garnuszka .Zebrać łyżką wazową tłuszcz z wierzchu ( ja zebrałam prawie szklankę tłuszczu ). Do sosu dodać pozostałą marynatę i zagotować.W 4 łyżkach tłuszczu rozetrzeć mąkę i zagęścić nią sos .Wlać śmietankę   .

Podawać z czerwoną kapustą duszoną z żurawiną i kluskami drożdżowymi na parze .

Brak komentarzy: