Na
jesienne słoty nie ma jak ciepła zupka .
Czas
: 1,5 godziny
Składniki
:
1,5
udka z kurczaka ( dałam pół wędzonego i całe surowe )
1
szklanka utartych na tarce jarzynowej ( grube oczka ) buraków
1
szklanka ( średnia puszka ) fasolki szparagowej konserwowej
1/3
szklanki kukurydzy konserwowej
1/2
gotowej mieszanki ,,Barszcz ukraiński "
4
ziemniaki
1
marchewka
2
ząbki czosnku
2
kostki bulionowe ( drobiowe )
1/2
szklanki słodkiej śmietanki 18 %
2
kiszone ogórki utarte na tarce jarzynowej ( grube oczka )
2
cebule
2
kapelusze grzybków suszonych
1
łyżka oleju
pieprz
mielony do smaku
suszona
bazylia
2
łyżki posiekanej natki pietruszki
6
szklanek wody
Cebule
obrać i pokroić w ,,piórka ,, i usmażyć na złoto na oleju .Mięso, utarte
buraki, marchew w plasterkach, mrożonkę ( Barszcz ukraiński ) , pokrojone w
kostkę ziemniaki , grzybki suszone , cebulę , czosnek . Zalać wodą . Dodać
kostki bulionowe .Gotować 1 godzinę. Odstawić na 30 minut. Dodać fasolkę ,
kukurydzę , utarte ogórki. Gotować jeszcze 30 minut. Doprawić do smaku pieprzem
i bazylią .
Mięso z połowy udka ( nie wędzonego ) obrać i włożyć do zupy (
resztę mięsa użyć na pastę do kanapek ). Na talerzach zabielać śmietanką .
Posypać natką pietruszki.
Oczywiście
można całe mięsko po obraniu dodać do zupy ale na moje potrzeby było to zbędne
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz