Trochę inna wersja naszych ulubionych klusek . Czasem robię z samych surowych ziemniaków , czasem z dodatkiem puree z gotowanych . Obie wersje są pyszne .
Czas : 45 minut
Składniki :
4 duże ziemniaki
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
4 łyżki mąki żytniej razowej
4 łyżki mąki pszennej
sól
1 jajko
20 dag wędzonego boczku
Obrać ziemniaki .Jeden ugotować , odcedzić i utłuc na miałko lub przecisnąć przez praskę do ziemniaków .
Resztę ziemniaków ( 3 szt. ) utrzeć w malakserze na miałko ( lub na tarce jarzynowej na najdrobniejszych oczkach ).
Utarte surowe ziemniaki odcisnąć w lnianej ściereczce kuchennej ( gęstej podwójnie złożonej gazie )- powinno być ok. 1 szklanki odciśniętej masy .
Włożyć do miski .Wymieszać mąki ze szczyptą soli .Dodać jajko , mąki i puree ziemniaczane do odciśniętych surowych ziemniaków .
Dobrze wymieszać .
Nastawić osoloną wodę w dużym garnku .
Zanim woda się zagotuje pokroić boczek w drobną kosteczkę i usmażyć na rumiano na patelni .
Na wrzącą wodę wkładać łyżeczką kluseczki i gotować 2-3 minut od wypłynięcia .
Wyjąć łyżką cedzakową .
Podawać okraszone skwarkami z boczku z kiszoną kapustą obgotowaną ( z kminkiem ) .
Te kluski gotuje się chwilę krócej niż z samych tartych ziemniaków . Są delikatniejsze więc trzeba jak sie je wrzuci łyżeczką na wrzątek i wypłyną zmniejszyć gaz żeby nie gotowały się za mocno .
5 komentarzy:
jedno z ulubionych dań mojego dzieciństwa. i ulubionych domowych w ogóle. Konkretne, smaczne i nigdy się nie znudzi:)
W Wielkopolsce robi się tylko z surowych ziemniaków. Po przeprowadzce do Piernikowa poszłam do małej knajpki, gdzie podają najlepsze kluchy i kopytka. Jakie było moje zdziwienie, gdy dostałam szare kluchy o gładkiej fakturze i smaku zwykłych kluseczek, do tego posypane białym serem. Byłam wielce zawiedziona, ale co region to obyczaj.
Podpowiedziałaś mi następny pomysł .Następny raz zrobię takie jak te tyle nie z kapustką a z białym serem . Dzięki . Pomysł zapisuję jako ,, Szare klusku wg podpowiedzi Jadzi "
Cieszę się, że Cię zainspirowałam. Podpowiem tylko, ze obok białego sera były tez skwarki. To chyba taki Kujawski sposób podawania, dość oryginalny jak dla mnie, ale może Ci zasmakuje.
To jest potrawa, której u mnie w domu zawsze zabraknie, obojętnie ile zrobię ;)
Bahus
Prześlij komentarz