sobota, 21 stycznia 2012

,,Prowokacja „:

Dziś Dzień Babci - przypomniał mi się przepis na tort - nie tort , który kiedyś zrobiłam, był by na dziś akurat . A, że przepis nie był jeszcze wstawiony to stawiam wszystkim Babciom po torciku .


Po za wyglądem potrawa ta nie ma nic wspólnego z tortem .To taka kulinarna prowokacja .

Czas : 10 minut + 3 godziny w lodówce

Składniki :

1 okrągły ser Camembert
naturalne masło orzechowe ( nie słodzone )
mielone orzechy laskowe
kandyzowana żurawina
płatki migdałów
sól
pieprz mielony

Ser przekroić na 4 plastry ( jak biszkopt do tortu ) .Każdy plaster posolić posypać pieprzem i nałożyć na niego łyżeczkę miękkiego masła orzechowego .Ułożyć plastry na sobie .Posmarować brzegi masłem orzechowym tworząc torcik . Obsypać wierzch i boki mielonymi orzechami i płatkami migdałowymi .Ułożyć kilka kandyzowanych żurawin .
Wstawić serek  do lodówki na minimum 3 godziny by masło orzechowe zastygło .
Kroić w trójkąty ( najlepiej 8 części )  .
Podawać jako część ,, deski serów „.
Bardzo syte .
Dekoracja też ,, wytrawna „- listki z gorzkiej czekolady i różyczka z opłatka .

3 komentarze:

reve82 pisze...

naprawdę jestem ciekawa jak ta prowokacja smakuje, bo osobno każdy ze składników jest mi znany..ale to masełko z serkiem??..bardzo ciekawe połączenie

Unknown pisze...

Diabelnie syte . Taki ,,torcik" starczy dla kilku osób .

Agna pisze...

WOW!! jestem miłośniczką serów pleśniowych, więc pozwolę sobie "podebrać" przepis i wypróbować niedługo :)