Proste jest najlepsze .
Prababcia gotowała swego czasu groch z kapustą do golonki , kopytek i w wersji
postnej na Wigilię . Potem jakoś przestaliśmy go robić . Ostatnio przypomniałam
sobie , że ta potrawa miała swoją odmianę - fasolę z kapustą . Kiedyś robiło
się z suchej fasoli , którą trzeba było moczyć i gotować . Teraz mam konserwową
fasolę w puszce ( białą ) zawsze w domu .A że kapustę obgotowaną też zawsze mam
przygotowaną na zapas to przygotowanie potrawy poszło migiem .
Czas : 1 godzina
Składniki :
1 puszka fasoli ziarnistej
konserwowej ( 400 g )
1-2 płaskie łyżeczki cukru
szczypta
pieprzu mielonego
25
dag boczku wędzonego bez skóry i żeberek
szczypta mielonego kminku
1/4 szklanki oleju z pestek
winogron
odrobina czarnuszki do
dekoracji
Kapustę kiszoną wypłukać by nie
była za kwaśna - zalać wodą i obgotowywać 20 minut. Odcedzić .Włożyć ponownie
do garnka . Wlać olej wsypać kminek ,
pieprz i dusić 30 minut mieszając .
Boczek pokroić w drobną kostkę
i zrumienić na patelni . Włożyć wraz z tłuszczem który się wytopił do kapusty.
Fasolę odcedzić - wrzucić do
garnka z kapustą . Wymieszać . Podgrzewać na bardzo małym gazie delikatnie
mieszając . Doprawić do smaku cukrem , pieprzem .
Posypałam po wierzchu szczyptą
czarnuszki do dekoracji . Można podawać jako samodzielne danie ( np. z
kopytkami ) lub dodatek do pieczonych mięs .
2 komentarze:
u mnie mama gotowała kapustę z grochem i fasolą. Pyszniutkie było. Najbardziej lubiłam podsmażone :D
Ja tez kapustę z grochem znam i bardzo lubię.....o fasoli z kapustą pierwsze słyszę, ale nie omieszkam przy okazji wykorzystać Twój przepis. Lubię eksperymenty w kuchni i wprowadzać do menu inne potrawy. Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz