Oddelegowałam
wczoraj Mamę do 2 sprawdzonych sklepów mięsnych by kupiła białą
kiełbasę na próbę ( zawsze tak robimy -sprawdzamy i kupujemy potem tą smaczniejszą ) . Obie były dobre ale
zdecydowałyśmy się na tą z masarni w Wołczkowie . Kupuję zawsze białą kiełbasę na Święta
wcześniej - wiążę na małe kiełbaski - zwijam w spiralkę średnicy garnka
w którym potem będę parzyć i tak zamrażam ).Zdarza się , że część farszu w
czasie takiego wiązania wypada . Wykorzystuję go robiąc mini pulpeciki do zupy
.
Przypomniało
mi się , że kiedyś w domu robiło sie do kartoflanki zacierkę z majerankiem
.Doszłam do wniosku , że połączenie kilku pomysłów na zupę powinno zdać egzamin
.Zupa jest treściwa - pięknie pachnie , a co najważniejsze robi się ja niejako
przy okazji z tego co jest w domu .
Składniki
:
2
średnie marchewki
kawałek
selera
5-6
małych ziemniaków ziemniaki
1
cebule
1/8
małej kapusty białej
1/4
szklanki oleju z pestek winogron
5
łyżek mąki
1 łyżka
majeranku
sól
pieprz
mielony
1
średniej wielkości biała kiełbasa surowa ( garstka farszu z białej bez osłonki
)
1
litr wody ( po ugotowaniu zostanie ok. 3,5 szklanki )
1/3
szklanki słodkiej śmietanki
4
łyżki pokrojonej natki pietruszki
Obrać i umyć warzywa . Pokroić kapustę i cebulę w cienkie ,,piórka ", a ziemniaki w kostkę . Marchew i seler utrzeć na tarce jarzynowej ( duże oczka ) .
Na patelni rozgrzać olej i wrzucić wszystkie warzywa .
Smażyć na średnim
gazie często mieszając tak by zmiękły i lekko sie zrumieniły .
Przełożyć
do garnka i zalać wodą ( zostawiając 1/4 szklanki ).
Posolić
szczyptą soli i gotować .
Z
farszu z białej kiełbasy robić małe kuleczkii wrzucać do zupy .
Zagnieść
zacierkę z mąki zmieszanej ze szczyptą soli , majerankiem i pozostawioną wodą .
Po
godzinie gotowania zupy skubać małe kluseczki- zacierki *
i wrzucać na gotującą się zupę
.Gotować jeszcze 30 minut na małym gazie .
Wlać
śmietankę .
Podawać
posypaną usiekaną natka pietruszki .
*
Tym razem nie robiłam twardego ciasta - jest miękkie - ciągnące . Kluseczki nie
maja regularnego kształtu . Część majeranku przechodzi z kluseczek do zupy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz