Sezon na botwinkę i nowalijki w
pełni - trzeba to wykorzystać.
Czas : 1 godzina
Składniki :
2 marchewki młode
gałązka natki pietruszki
kawałek listka ogrodowego maggi
kawałek liścia selera
1 pęczek botwinki z buraczkami
wielkości orzecha
8 dużych rzodkiewek
10 dag szpinaku ( liście lub
zamrożony )
1 ogórek
½ pęczka koperku
1 łyżka masła
1 łyżka oleju
3 łyżki pokrojonego szczypiorku
pieprz mielony
1 szklanka jogurtu gęstego
cukier
2 szklanki wody
sól
1 łyżka Barszczu czerwonego
ekspresowego Knorra
przyprawa do zup i sosów w
płynie ( Knorra )
ziemniaki ugotowane ( gorące )
skwarki z wędzonego boczku do
kraszenia ( w wersji jarskiej podsmażona cebulka )
Botwinkę umyć i drobno usiekać
w paseczki. Rzodkiewki i ogórek pokroić na plasterki ( część odłożyć ( tak 1/3
) .Marchew pokroić w plasterki . W woku lub na dużej patelni rozgrzać masło i
olej -wrzucić marchew i smażyć mieszając .Dołożyć botwinkę, ogórki i rzodkiewkę - smażyć 3 minuty. Dodać szpinak( pokrojony w paseczki
( lub kawałek mrożonego ) i smażyć jeszcze 3 minuty .Przełożyć do garnka ,
zaleć wodą - lekko osolić . Gotować na małym gazie 10 minut. Wsypać barszcz
czerwony . Zmieszać z jogurtem .( jogurt najpierw zahartować gorącą zupą .
Dodać koper , pozostawione rzodkiewki i ogórek ( surowe ) . Doprawić do smaku
cukrem , przyprawą do zup .
Podawać z ziemniakami
okraszonymi boczkiem , posypany szczypiorem i koprem .
Używam do botwinki koncentratu
buraczanego lub barszczu w proszku traktując je jako przyprawę .
To taka wersja bez mięsna ni to
botwinki ni to chłodniku . Wzbogacona smakiem szpinaku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz