Muszę
przyznać , że nie często kupuję tofu .W zasadzie przekonałam się dopiero do
jego wędzonej wersji. Smakiem przypomina mi delikatny wędzony oscypek tyle , że
o miękkiej konsystencji. Coś w nim jest . Zaczynam powoli odkrywać jego
orientalne zastosowania . W końcu pół świata się nim zachwyca .Jeśli uda mi się
opracować kilka pomysłów będę mieć alternatywne przekąski dla znajomych
wegetarian.
Czas
: 10 minut
Składniki:
1/3
kostki wędzonego Tofu ( 2 plastry )
3
jajeczka przepiórcze
wiórki
kokosowe
olej
z pestek winogron
chrzan
Wasabi ( opcjonalnie )
sos
słodko-kwaśny chilli ( opcjonalnie )
Ukroić
2 plastry Tofu ( po kawałku na osobę ).
Jajeczka przepiórcze *roztrzepać
widelcem. Wiórki kokosowe ( białe , nie słodzone ) wysypać na talerzyk.
Tofu
panierować w jajkach- wiórkach- jajkach-wiórkach . Docisnąć wiórki do Tofu.
Na
patelni rozgrzać olej. Na gorący kłaść panierowane Tofu i smażyć na złoto z obu
stron .
Zdjąć z patelni .W zasadzie powinnam chyba podać z jogurtowym sosem
doprawionym np. na cytrynowo- ziołowo , ale nie miałam jogurtu. Zjadłyśmy tak.
*
oczywiście tą samą rolę spełni kurze jajko ale miałam przepiórcze a , że są one
zdrowe to postanowiłam użyć do tej potrawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz