Zupełnie nie rozumiem co się dzieje - dzień się skrócił czy ja się rozleniwiłam :) ? Wyraźnie zaplanowałam sobie za dużo różnych rzeczy do zrobienia i nie ze wszystkim daje radę .A kończy się to jak zwykle tym , ze na obiad wyciągam coś z przygotowanych na takie okazje gotowych dań . Oczywiście nie pojawia się nowy przepis . Tyle dobrego , że na blog nie wszystko było wstawione bo zwyczajnie przed założeniem bloga miałam już masę przepisów i zdjęć powstawianych na inne strony . Warto by je tu przenieść . 
Trochę to poplątane - w każdym razie obiad z zapasów i przepis z zapasu .

Schabowe z pieczarkami i papryką :

Jeszcze jedna wersja duszonych kotletów schabowych .

Czas : 30 minut

Składniki :

4 duże kotlety schabowe bez kości

8 pieczarek

1/4 czerwonej papryki

1/4 zielonej papryki

1/4 żółtej papryki

2 jajka

bułka tarta

sól

pieprz mielony

2 mini kostki czosnkowe Knorra ( lub zamiennie 2 duże ząbki czosnku roztarte z solą )

1/2  szklanki wody

olej słonecznikowy

1 łyżka masła

1 łyżka smalcu

Kotlety schabowe rozbić tłuczkiem do mięsa . Przekroić każdy na dwa .posolić , popieprzyć . Panierować w jajku i bułce tartej. Smażyć na rumiano na smalcu z olejem .Przełożyć do szerokiego garnka. Osobno usmażyć na złoto pokrojone w plasterki pieczarki . Papryki ( oczyszczone ) pokroić w paseczki ). Papryki  i pieczarki wrzucić na kotlety. Dodać pokruszone mini kostki czosnkowe ( lub utarty czosnek ), masło i wodę. Dusić na małym gazie 10 minut , przewracając w tym czasie kotlety na drugą stronę .Pokrywka od garnka ma być lekko uchylona tak by płyn mógł lekko odparowywać .