Biała kiełbasa to klasyka na Święta i
to jedne i drugie . Tak się składa , że wszyscy ją w mnie lubią .Lubimy
parzoną, smażoną , pieczoną - w żurku i sosach . Z reguły kupuję surową . W tym
roku namówiono mnie na to bym zaryzykowała i wzięła odmianę białej parzonej -
nazywa się ,, Chłopska" i jest rzeczywiście smaczna .To jest wprawka przed
Świętami- chcę wypróbować nowy pomysł stad na zdjęciu 2 kawałeczki kiełbasy .
Spokojnie możecie robić więcej.
Czas : 30 minut
Składniki:
2 porcje kiełbasy ,, Chłopskiej parzonej "
( są długie więc z 1 laski wychodzą 3 takie jak na zdjęciu - lub biała parzona )
1 łyżka masła
2 łyżki oleju z pestek winogron
1 czubata łyżka konfitury z żurawiny
1/2 łyżeczki miodu
szczypta soli
szczypta pieprzu
szczypta mielonej papryki
maggi w płynie do smaku
2 łyżeczki tartego chrzanu
Wymieszać ze sobą żurawinę, miód ,
pieprz, sól i paprykę.
Kiełbasy ponacinać w krateczkę z obu
stron.
Posmarować marynatą wciskając owoce żurawiny i marynatę w nacięcia.
Na
patelni rozgrzać olej i obsmażyć
kiełbaski na rumiano ze wszystkich stron .
Zmniejszyć gaz . Opiekać przez
chwilę przewracając. Dołożyć masło. Podlać kilkoma łyżkami wody.
Zagotować.
Włożyć chrzan. Wymieszać - doprawić maggi.
Podawać na ciepło z chrzanem i
żurawiną .
4 komentarze:
Pyszności wielkanocne!
Czemu Wielkanocne ? U mnie biała kiełbaska na stole na oba święta koniecznie musi być . Na Wiekanoc z żurkiem + opiekana lub pieczona . A na Boże Narodzenie pieczona z reguły w tłuszczu z pieczenia mięs ( tych do jedzenia potem na zimno czy do pasztetu) .Potem jemy ją na gorąco z kapusta z grzybami lub na zimno z sosem tatarskim albo chrzanem- jak kto woli. Wolę białą pieczoną od pieczonego mięsa.
Jakoś tak mi się kojarzy. To tak jak z ciastami, sernik i babka drożdżowa na Wielkanoc, a makowiec i piernik na Boże Narodzenie. Pewnie to związane jest z tradycją domową.
U mnie makowiec i piernik też tylko na Boze Narodzenie . Sernik za to zależy który - taki z gotowana masą serową i duża ilością polewy czkoladowej ( + bakalie to na Boże Narodzenie ) - inne mogą byc w ciagu roku . Na wielkanoc Babki .
Pieczone mięsa ( do jedzenia na zimno) , pasztet i biała na oba Święta .Tak samo galaretki ( raczej drobiowe ) . Bigos na Nowy Rok .
I tu masz rację - bardzo sie zmieniły u mnie zwyczaje od kad gotuje tylko na 2 osoby - po prostu nie damy rady przejeść wszystkich potraw i muszę ograniczyć ilość i wybór .
Prześlij komentarz