Zostało mi farszu który zrobiłam do
pierożków podanych w rosole ( doprawionych tymiankiem), ale przepis podaję tak
jak bym robiła go od początku .Jest to propozycja na wykorzystanie drobnych
kawałków mięsa drobiowego jakie zostaje nam po ugotowaniu rosołu ( lub innej
zupy) na kurczaku. A ciasto naleśnikowe wzbogaciłam otrębami. Są grubsze-
bardziej jak placuszki .
Czas: 30 minut
Składniki:
Naleśniki:
5 pełnych
łyżek mąki
2 łyżki
otrębów żytnich
1 jajko
1/3
łyżeczki proszku do pieczenia
1/3
szklanki mleka
1/3
szklanki wody gazowanej
szczypta soli
1 łyżka
oleju
Farsz:
1/2 szklanki ugotowanego mięsa z
kurczaka
1 cebula
1 łyżka oleju
3 łyżki usiekanego tymianku
sól
pieprz mielony
Do miski dać mąkę , jajko, 1 łyżkę
oleju, proszek do pieczenia, szczyptę soli i otręby .
Dolać mleko i wodę.
Zmiksować. Odstawić na 20 minut by ,, dojrzało".
Jeśli trzeba dolać mleka
lub dosypać odrobinę mąki by ciasto miało odpowiednią gęstość ( jak kwaśna
śmietana).
Cebulę obrać i drobno usiekać-
usmażyć na szklisto na łyżce oleju.
Zmiksować mięso z kurczaka.
Wymieszać składniki farszu tj. zmielone
mięso , cebulę, tymianek. Doprawić solą i
pieprzem .
Rozgrzać natłuszczoną olejem
patelnię. Usmażyć 2-4 grubsze naleśniki ( zależy jak dużą mamy patelnię) - ja
na średniej usmażyłam 2.
Usmażone naleśniki zsunąć z patelni i
odłożyć by przestygły.
Posmarować naleśniki farszem .
Zwijać
naleśniki w rulonik .
Przecinać
naleśniki na pół na ukos.
Podawać podsmażone na rumiano z
bulionem do popicia ( może być inna czysta zupa).
* Podstawowe zasady smażenia
naleśników , oszczędnościowego farszu , robienia naleśnikowych krokietów można
przeczytać TU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz