Wielkanoc to powód do eksperymentów z
białą kiełbasą. Musi zawsze być na wielkanocnym stole co nie znaczy, że zawsze
musi być w takiej samej formie. Robię parzoną ( taką najprostszą uwielbia moja
Mama), pieczoną wg starych receptur ( w miodzie , rozmarynie ,pierniku,
piwie).Sprawdziłam, ze dawno- dawno temu dzikie wiśnie były również przyprawą
do mięs. Dzikich nie mam - mam ładne mrożone -sprawdzimy jak połączą się
smakowo z opiekaną białą kiełbasą.
Czas: 15 minut
Składniki:
8 małych białych kiełbasek
1/2 łyżki miodu płynnego łagodnego (
mieszany , lipowy itp.)
10-15 mrożonych wiśni
1/3 łyżeczki pieprzu kolorowego grubo
mielonego
szczypta soli
maggi do smaku
2 łyżki masła
2 łyżki oleju z pestek winogron
2 gałązki świeżego rozmarynu
6 ziaren czarnego pieprzu
Białą kiełbasę skręcić lub zawiązać nicią do mięs na małe ,,
serdelki " tak by kiełbaski w
czasie parzenia nie rozpadły się.
Do wrzątku ( ok. 1,5 litra wody)
włożyć kiełbaski i parzyć na małym gazie 20 minut*.
Wyjąć kiełbaski , rozciąć wiązania.
Ostudzić .
Na patelni rozgrzać olej. Włożyć
kiełbaski i obsmażyć je na rumiano ze wszystkich stron.
Wyjąć kiełbaski i odłożyć przykryte
folią aluminiową.
Dołożyć na patelnię wiśnie i dusić aż
puszczą sok i zaczną się gotować.
Wtedy dodać miód i odrobinę maggi w
płynie. Posypać sporą ilością grubo mielonego kolorowego pieprzu, wrzucić
rozmaryn i pieprz ziarnisty.
Gotować pod przykryciem aż sos
zredukuje się o połowę.
Dodać do sosu zimne masło - mieszać trzepaczką aż
się rozpuści.
Włożyć kiełbaski - chwilę ogrzewać.
Podawać kiełbaski na ciepło obłożone wiśniami.
* Wywar z parzenia białej kiełbasy
użyć na barszcz biały, żurek lub chrzanową.
1 komentarz:
Bardzo ciekawe połączenie smaków.Jadłem białą z winogronami,to i z wiśniami na pewno jest znakomita.
Prześlij komentarz