Po
ugotowaniu wywarów na zupę pozostaje mi mięso na którym gotowałam ( i warzywa z wywaru ). Warzywa albo pozostają w zupie ,
albo zostają użyte do sałatki. Mięso mielę i robię krokiety, naleśniki , knedle
czy pyzy . Ale najczęściej pierogi. I w zależności od tego ile tego mięsa mi
zostanie i jakie to jest mięso - pierożki są różne . Z samym mięsem, z mięsem i
warzywami , z mięsem i kaszami , z mięsem i otrębami , cebulką czy kiszoną kapustą . Różne jest też ciasto na
pierogi- parzone , z jajkami , z przyprawami, szpinakiem , buraczkowe itp.
Podaję pierożki gotowane , smażone , odsmażane. Robię też pierożki z różnego
rodzaju sosami. Tym razem będą to pierożki z mięsem gotowanego kurczaka w sosie
grzybowym.
Czas
: 30 minut + 30 minut moczenie grzybów
Składniki
:
1/2 szklanki mięsa z kurczaka z
rosołu
1/2 szklanki ugotowanych warzyw z
rosołu *
1 duża cebula
1/2 szklanki mąki + do podsypywania
1/4 szklanki wrzącej wody
3 łyżki natki pietruszki
szczypta mielonego pieprzu do smaku
pieprz kolorowy grubo mielony do
smaku
szczypta soli
6 kapeluszy suszonych grzybów
1/2 szklanki bulionu w którym gotował
się kurczak
1 łyżka oleju z pestek winogron
1/4 szklanki słodkiej śmietanki
1 masło kurkowe ( lub po prostu pełna
łyżka zwykłego masła)**
1 łyżka masła
2 czubate łyżeczki mąki
maggi w płynie
1/2 szklanki wody
Grzyby namoczyć w wodzie zmieszanej z
bulionem i odstawić na 30 minut. Ugotować. Odcedzić zostawiając wywar.
Grzyby
pokroić w drobne paseczki.
Roztopić masło zwykłe i masło kurkowe
- zasypać je mąka.
Rozprowadzić wywarem z gotowania.
Dodać grzyby i śmietankę. Doprawić do smaku.
Pokroić
drobno cebule i usmażyć na złoto na oleju.
Obrane
z kości , chrząstek i skóry ugotowane mięso z kurczaka zmiksować .
Wymieszać
mięso ,cebulę i natkę - doprawić maggi i pieprzem.
Do mąki ze szczyptą soli wlać wrzątek i zaparzyć ją.
Wyrobić podsypując mąka w miarę potrzeby.
Rozwałkować
ciasto. Wycinać kółeczka ***.
Nakładać farsz i lepić pierogi. Ułożyć na lnianej
ściereczce i przykryć by nie wyschły.
Gotować
w osolonym wrzątku do chwili aż wypłyną.
Wyjmować
łyżka cedzakową i układać na talerzach by lekko ostygły.
Podawać
na warstwie sosu.
*
Ugotowane marchew , pietruszka, seler .
**
Wiem , że mało kto ma w zapasie takie masło kurkowe - mnie się jeszcze z
letnich zapasów uchowało - ale spokojnie można je pominąć - sos grzybowy będzie
i tak dobry.
*** Z
tej porcji ciasta wychodzi mi 40 małych
pierożków , 20 średnich- ja tym razem
robiłam duże więc wyszło 14 sztuk.
Małe
wyjaśnienie -zdjęcie pierogów ułożonych na ściereczce nie wyszło mi - ciasto
wygląda jak żółtawe - chyba lampa błyskowa nie zadziałała a ja tego nie
zauważyłam. Pierogi są bez dodatku barwników co zresztą widać już na
późniejszych zdjęciach.
1 komentarz:
smacznie:)
Prześlij komentarz