wtorek, 19 sierpnia 2014

,,Karbowanka,, z buniowym sosem a'la bolognese

Czemu ,, karbowanka,,? . Bo wiecznie mam problem z tym jak ten makaron właściwie się nazywa. Na polskich opakowaniach pisze karbowana wstążka. Na włoskich -Mafaldine- z tym, że włoski to długie proste szerokie wstążki z karbowanym brzegiem, a polski to takie trochę większe łazanki z karbowanymi brzegami. Przestałam więc kombinować i nazywam go karbowanką.



Czas: 1,5  minut

Składniki:

10 dag makaronu
10 dag mięsa mielonego ( domowe mieszanka karkówki z piersią indyka)
2 cebule
2 duże miękkie pomidory
4 łyżki oleju ( z pestek winogron)
2 szklanki wody + wrzątek do sparzenia pomidorów
cukier szczypta do smaku
pieprz grubo mielony kolorowy- do smaku
tymianek świeży usiekany ( 2 łyżki) lub 1 łyżka suszonego
1 /2 łyżki suszonej lawendy
sól do smaku
koncentrat pomidorowy ok. 1 łyżki do smaku

Pomidory zalać wrzącą wodą i zostawić na 5 minut. Zlać wodę . Przekroić na ćwiartki. Usunąć zielone części przy szypułkach. Zdjąć skórki. Pokroić w drobną kostkę.
Cebule obrać z łusek i pokroić w drobną kostkę.
W głębokiej patelni rozgrzać olej i zeszklić na nim cebulę na złoto.
Dołożyć mięso i smażyć na rumiano rozdrabniając jednocześnie na małe grudki.
Dorzucić pokrojone pomidory.
Wlać 1 szklankę wody.
Posypać przyprawami ( sól, pieprz, tymianek, lawenda, cukier).Wymieszać.
Przykryć i dusić na małym gazie pod szczelnym przykryciem ok. 45 minut , dolać resztę wody i dusić jeszcze 30 minut przy uchylonej pokrywce.
Dodać koncentrat. Wymieszać. Zagotować i doprawić.
Ugotować al'dente w osolonej wodzie ,, karbowankę,, ( makaron). Odcedzić.
Podawać na głębokich talerzach .

*Można wymieszać makaron z sosem lub podawać sos na makaronie.

Brak komentarzy: