Czemu ,, karbowanka,,? . Bo wiecznie
mam problem z tym jak ten makaron właściwie się nazywa. Na polskich
opakowaniach pisze karbowana wstążka. Na włoskich -Mafaldine- z tym, że włoski
to długie proste szerokie wstążki z karbowanym brzegiem, a polski to takie
trochę większe łazanki z karbowanymi brzegami. Przestałam więc kombinować i
nazywam go karbowanką.
Czas: 1,5 minut
Składniki:
10 dag makaronu
10 dag mięsa mielonego ( domowe
mieszanka karkówki z piersią indyka)
2 cebule
2 duże miękkie pomidory
4 łyżki oleju ( z pestek winogron)
2 szklanki wody + wrzątek do
sparzenia pomidorów
cukier szczypta do smaku
pieprz grubo mielony kolorowy- do
smaku
tymianek świeży usiekany ( 2 łyżki)
lub 1 łyżka suszonego
1 /2 łyżki suszonej lawendy
sól do smaku
koncentrat pomidorowy ok. 1 łyżki do
smaku
Pomidory zalać wrzącą wodą i zostawić
na 5 minut. Zlać wodę . Przekroić na ćwiartki. Usunąć zielone części przy
szypułkach. Zdjąć skórki. Pokroić w drobną kostkę.
Cebule obrać z łusek i pokroić w
drobną kostkę.
W głębokiej patelni rozgrzać olej i
zeszklić na nim cebulę na złoto.
Dołożyć mięso i smażyć na rumiano
rozdrabniając jednocześnie na małe grudki.
Dorzucić pokrojone pomidory.
Wlać 1 szklankę wody.
Posypać przyprawami ( sól, pieprz,
tymianek, lawenda, cukier).Wymieszać.
Przykryć i dusić na małym gazie pod
szczelnym przykryciem ok. 45 minut , dolać resztę wody i dusić jeszcze 30 minut
przy uchylonej pokrywce.
Dodać koncentrat. Wymieszać.
Zagotować i doprawić.
Ugotować al'dente w osolonej wodzie
,, karbowankę,, ( makaron). Odcedzić.
Podawać na głębokich talerzach .
*Można wymieszać makaron z sosem lub
podawać sos na makaronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz