Deser z dziwną historią .Miał być taką kropką nad i by
zakończyć internetowy spór , a w zasadzie uporczywe nękanie mnie przez osobę ,
która upodobała sobie dogryzanie innym . Nic z tego nie wyszło . Troll - bo tak
chyba trzeba nazwać tą osobę nie zmienił swego postępowania . Nadal dokuczał
innym . Tyle dobrego , że wszędzie jest zablokowany ( w każdym razie na moich
kontach ) .Widać natura ludzka sie nie zmienia. Rzecz się działa prawie 4 lata
temu - przepis został jako ostrzeżenie przed łatwowiernością .Deser smaczny warto robić na każdą okazję :)
Czas : 2 godziny
Składniki :
1 galaretka z cukrem (
pomarańczowa, cytrynowa, brzoskwiniowa 0
2 mandarynki
1 szklanka jeżyn
2 serki homogenizowane (
waniliowe )
¾ szklanki wrzącej wody
Umyć , oczyścić i odsączyć
jeżyny. Obrać i podzielić na cząstki mandarynki
.Rozpuścić we wrzątku galaretkę i ostudzić ją
mieszając ( najlepiej wstawić do naczynia z zimną wodą i mieszać aż
przestygnie. Zmiksować serki z galaretką . Formę do babki z ,, kominkiem „
wyłożyć folią spożywczą . Włożyć cząstki z 1 mandarynki i wsypać połowę jeżyn .
Wlać połowę płynu ( galaretka z serkami). Dołożyć następną mandarynkę i resztę
jeżyn . Zalać resztą płynu. Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny. Delikatnie
wyjąć z formy. Przewrócić i zdjąć folię . Ułożyć na paterze . Udekorować
.Trzymać w lodówce do momentu podania na stół . Kroić porcje jak ciasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz