Fantastyczne
jest to , że piekąc mięso ( np. od szynki) mogę z niego przygotować tyle potraw
o różnych smakach. Niby robie wszystko tak samo. Decyduje dodanie lub brak
jakiejś przyprawy i dodatki. Dziś dodatkiem ( a jednocześnie przyprawą ) jest
zwykłe jabłko.
czwartek, 31 stycznia 2013
środa, 30 stycznia 2013
Czerwony barszcz wg ,,chomikującej,, Buni
Wypraktykowałam sobie ,że zimowe zupy
jarzynowe robi się najlepiej z końcówek warzyw które nam zostały w lodówce .
Trzeba tylko pamiętać by mrozić natychmiast każdy kawałek warzywa którego nie
wykorzystujemy. Czasem pokroimy za dużo pomidorów na kanapki lub surówkę do
obiadu - nie odstawiajmy ich do lodówki bo podejdą wodą, zmiękną i jest duże
prawdopodobieństwo , że je wyrzucimy .A taki pokrojony plasterek pomidora z
cebulka pokrojony i domieszany do warzyw które użyjemy do zupy podniesie jej
smak. Mam w zamrażalniku taki specjalny pojemniczek - wrzucam tam pokrojone
plasterki ( końcówki ) ogórków,
rzodkiewki tracące jędrność ,
resztki groszku użytego do sałatki.
Gotuję taka zupę z reguły na ,,
porcji rosołowej z kurczaka " *.Wychodzi bardzo syta i tania zupa . Tania
- bo kupujemy porcję rosołową i
włoszczyznę ( w zasadzie na 2 osoby to zużyjemy 1/3 tej włoszczyzny ) i ze 2 ziemniaki + przyprawy. Reszta to nasze
oszczędności i systematyczność mrożenia warzyw.
wtorek, 29 stycznia 2013
Kotleciki Alladyna
Inspiracja
kuchnią marokańską .Lubię ostre przyprawy kuchni arabskiej. Przyprawa Shaorma
Pojawiła mi sie w domu przypadkiem i tak sobie z nią eksperymentuję . W
zasadzie opisana jest jako do kebabów ale wg mnie można jej używać do innych
potraw zupełnie spokojnie i ku zadowoleniu stołowników.
Przepis i zdjęcia z archiwum.
Składniki:
1
mała podwójna pierś z kurczaka
1
jajko
3
roztarte na miałko ząbki czosnku
3
łyżki pokrojonej natki pietruszki , kolendry , mięty,
Przyprawa
kuchni arabskiej Kebab Shoarma *
1
łyżka majonezu ( to akurat mój wymysł - przekonałam się , że dodanie majonezu
do kotletów mielonych sprawia , że nie są suche ).
Zmiksować
w malakserze czosnek i mięso .Wymieszać z jajkiem , natką pietruszki , kolendry , mięty i majonezem .Doprawić
Przyprawą Kebab Shoarma do smaku . Dobrze wyrobić.
Namoczyć
patyczki do szaszłyków . Formować niewielkie kuleczki i nadziewać po 3 na
patyczek - lekko je spłaszczyć . Piec na grillu
lub patelni grillowej obracając w trakcie pieczenia przez ok. 10
minut .
Podawać
z sałatką Tabbouleh z kuskusu .
* ta
przyprawa akurat była firmy Kamis nie wiem czy są inne
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Zamiast wędlin- szynka pieczona
Z wędlinami to jest tak : albo są błee
( czyli nie jadalne ale za to tanie ), albo jadalne -ale drogie , albo bardzo-
bardzo jadalne , drogie ale nie ma ich w sklepie na moim osiedlu i musiała bym
przejechać pół miasta po to żeby kupić 2 plasterki szynki. Za leniwa jestem na
takie eskapady. Zamiast tego piekę po prostu odpowiednio doprawione mięso ,
pasztety , robię drobiowe rolady itp. Ważne , że piekąc kawałek mięsa część
przeznaczam na obiady , a część zostaje jako wędlina.
niedziela, 27 stycznia 2013
Łazanki z kapustą duszoną z kminkiem
Łazanki ( a w zasadzie różne
makarony z kiszoną kapustą ) to jedno z moich ulubionych dań . Wersja
podstawowa to obgotowana kiszona kapusta uduszona następnie z suszonymi
grzybami i wymieszana z ugotowanym makaronem łazanki ( domowym lub kupnym
).Czasem jest to inny makaron , czasem zamiast grzybów jest mięso ( coś jak
wstęp do bigosu).Dziś jeszcze jedna wersja z tych prostych - łazanki + kapusta
kiszona z kminkiem + skwarki z wędzonki.
Czas : 1 godzina
Składniki :
0,5 kg kiszonej kapusty
1/4 szklanki oleju
pieprz mielony
1 łyżka kminku ( ziarna)
cukier trzcinowy brązowy
25 dag makaronu łazanki
10 dag wędzonki
Spróbować kapustę - jeśli jest za kwaśna przelać wodą by
spłukać trochę kwasu. Zalać wodą i gotować 20 minut.
Odcedzić zostawiając ok
pół szklanki płynu z gotowania. Wlać olej . Wrzucić szczyptę cukru , kminek ,
szczyptę pieprzu. Dusić jeszcze 20 minut.
W czasie kiedy kapusta się dusi
ugotować al dente makaron - odcedzić .
Wędzonkę pokroić w kostkę .
Wrzucić na rozgrzaną patelnię i wytopić na skwareczki. Skwarki wyjąć, a tłuszcz
wlać do kapusty- wymieszać.
Wymieszać makaron z kapustą ,
posypać skwarkami .
* Proponuję gotowanie kapusty w
o wiele większej porcji niż jest nam potrzeba ( tzn. sama kapusta z olejem,
cukrem , pieprzem i kminkiem) , podzielenie na porcje i zamrożenie . Potem
możemy jej używać jako farsz do pierogów , krokietów, jarzynkę do pieczonych
mięs , bazę na niby bigos lub na takie łazanki z kapustą.
sobota, 26 stycznia 2013
Prawie de volaille wg Buni
Takie małe kombinacje z klasyką .
Pierś z kurczaka panierowana i smażona jak zwykłe sznycle dodatkowo
nadziana jak de volaille masłem utartym z serem pleśniowym i przyprawami.
Uwielbiam to wypływające z rozkrojonego kotleta masło .Tak przygotowana pierś z
kurczaka jest bardzo soczysta i
smakowita.
Czas: 1 godzina
Składniki:
1 duża pojedyncza pierś z kurczaka
2 jajka
1/4 szklanki mleka
2 czubate łyżki masła
2 łyżeczki pokruszonego sera pleśniowego ( dałam Danish Blue)
2 łyżeczki pokruszonego sera pleśniowego ( dałam Danish Blue)
2 łyżki pokrojonej natki pietruszki
1 łyżeczka otartej skórki cytrynowej
1 łyżeczka soku z cytryny
sól ( do smaku )
pieprz mielony ( do smaku)
mąka ( do panierowania )
bułka tarta ( do panierowania)
olej do smażenia ( użyłam z pestek
winogron )
6 średnich pieczarek
Umytą i osuszona pierś z kurczaka
rozkroić na pół ( po grubości ) .
Oba płaty włożyć pomiędzy folię spożywczą i
rozklepać tłuczkiem do mięsa .Posolić i posypać pieprzem.
Pokruszyć ser. Otrzeć skórkę z
cytryny . Dodać sok z cytryny , posiekaną natkę pietruszki i masło.
Utrzeć
.Podzielić na 2 porcje .
Ułożyć masło na sznyclach. Lekko je
na nich rozgnieść.
Zawinąć brzegi
Złożyć na pół tworząc jakby kieszeń.
Jajka roztrzepać z mlekiem.
Sznycle panierować w mące , jajku i
bułce tartej .
Odłożyć do lodówki na 30 minut.
W czasie kiedy sznycle
,,odpoczywają" oczyścić i pokroić pieczarki.
Rozgrzać na patelni olej i usmażyć na
rumiano pieczarki.
Zdjąć z patelni
odsączając z tłuszczu ( tłuszcz zostaje na patelni ).
Dorzucić pieczarki.
piątek, 25 stycznia 2013
Grzanki z pastą z awokado i krewetkami
Klasyka to opiekana bagietka
skropiona oliwą z pierwszego tłoczenia , guacamole i świeże krewetki z grilla .
No i tyle by było z klasyki . Jak się nie ma co sie lubi .... Miałam zamrożone
kilka krewetek ( gotowanych) . Kupiłam awokado. W domu był zwykły chleb .Ale to
przecież nie jest powód do tego by nie zrobić sobie uczty .
Halibut imbirowo-cytrusowy na parze
Halibut
to tłusta ryba i doskonale smakuje ugotowany na parze . Trzeba tylko zadbać o
to by nabrała smaku w marynacie i w trakcie gotowania .Po za stałymi
składnikami marynaty jakie zawsze daję to znaczy olej , sok z cytryny ( tu z
cytrusów ) i przyprawy dodałam plastry czerwonej cebuli. Halibut ma dość ostry
zapach za którym nie przepadam i samo marynowanie go nie usuwa . Przekonałam się, że obłożenie
ryby na trochę plastrami cebuli ten zapach niweluje. Potem tą cebulę odrzucam.
Czas
: 1 godzina
Składniki:
2
steki z halibuta ( średniej grubości)
1
czerwona cebula
1/2
pomarańcza
kilka
zielonych liści pora
sok
z 1/3 cytryny
1/2
cytryny
szczypta
soli
szczypta
pieprzu
1/3
szklanki oleju ( używam z pestek winogron )
Rybę
umyć i suszyć .
Ułożyć w pojemniku na warstwie pokrojonej w pół plasterki
cebuli , plastrach pomarańczy , plasterkach cytryny i pokrojonego w cienkie plasterki imbiru ( 4
plasterki) , a następnie przykryć taką samą warstwą .Zalać olejem zmieszanym z
sokiem z cytryny.
Zostawić
na 30 minut.
Wyjąć
rybę z marynaty . Usunąć cebulę . Na dno górnego garnka do gotowania na parze
położyć umyte liście pora . Na nich położyć halibuta. Posolić i posypać
pieprzem.
Przykryć warstwą plastrów pomarańczy i cytryny ( z marynaty - ok.
połowy).
Do
dolnego garnka do gotowania na parze
nalać wody. Wrzucić imbir i połowę
plastrów pomarańczy i cytryny z marynaty.
Zagotować
wodę w dolnym garnku.
Nastawić szczelnie przykryty drugi i gotować na małym
gazie 8-10 minut zależy od grubości steków
Wyjąć
halibuta i podawać polanego odrobiną rozpuszczonego masła zmieszanego z sokiem
z pomarańczy.
*Podałam
do niego surówkę z marchewki z jabłkiem i pomarańczowym dresingiem z oleju z
pestek winogron , soku z pomarańczy , soku z cytryny i soli. A oprócz tego trochę mixu sałat skropionego tym
samym dresingiem i ziemniaki z wody .
** Trzeba
bardzo uważać bo ryba jest bardzo delikatna i szybko sie gotuje . Potem trudno
ją wyjąć bo się rozpada ( co mnie się tym razem przydarzyło i widać na zdjęciu
). Smaku to rybie nie ujmuje ale na talerzu ładniej wygląda w całości .
czwartek, 24 stycznia 2013
Farfale i sos ,, łapu -cap ,,
Pewnie wszyscy tak macie , że makaron
z sosem to ,,ratunkowe" danie .
Jeśli o mnie chodzi to starczy mi sam makaron polany śmietana i już będzie
dobrze. Ale sosem z cyklu tzw. ,, śmieciuszek" nie pogardzę .
Czas : 15 minut
Składniki:
makaron Farfale na 1 porcję ( użyłam
kolorowe )
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 18 %
1/2 pomidora
3 łyżki oleju z pestek winogron
sól
oregano do smaku
natka pietruszki do posypania
1/3 szklanki utartego ostrego sera
żółtego ( lub pokrojonego i pokruszonego tak jak tu - bo Cheddar jest kruchy i
nie trzeba go ucierać )
Ugotować al dente w osolonej wodzie makaron Farfale.
W czasie kiedy się gotuje pokroić
obrane ze skórki pół pomidora , a w zasadzie miąższ z niego po usunięciu
pestek.
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju i
podsmażyć pomidorki .
Zalać śmietanką . Posypać odrobiną usiekanego oregano (
świeże lub suszone) .
Utrzeć lub pokruszyć ser.
Dodać połowę pokruszonego Cheddara i dusić wszystko na
małym gazie aż ser się roztopi a sos zrobi kremowy.
Makaron odcedzić
przerzucić na
patelnie z makaronem ( jeśli robimy większą porcje to wszystko wrzućmy do
garnka w którym gotował sie makaron). Wymieszać i zostawić na 10 minut by
makaron wchłonął część sosu.
Podawać posypany natką i posypany
resztą sera .
środa, 23 stycznia 2013
Ziemniaki faszerowane białą kiełbasą
Uwielbiam faszerowane
ziemniaki. Jak już pewnie zauważyliście mam już kilka wersji tego dania .
Podstawowa to faszerowane grzybami . Na bazie tego przepisu robię danie z tego
co akurat mam pod ręką - mięso , papryka i kurki , warzywa . Wszystkie są
smaczne . Dziś padło na białą kiełbasę bo i tak miałam obgotowywać białą
kiełbaskę do jedzenia na zimno na kolację. Połączyłam jedno gotowanie z drugim
( a z tego wyszło trzecie ) żeby nie marnować czasu.
Krem ziemniaczany na białej kiełbasie
Zupka
z odzysku. Miałam w planie obgotowanie kiełbasy
białej surowej tak by była na zimno na kolację ( z ćwikłą ). Ponieważ
miałam kupione 2 kiełbaski ( a na
kolację było by nam 2 za dużo ) -wpadłam na pomysł by zrobić kilka dań na raz .
Zaplanowałam ziemniaki faszerowane białą kiełbasą , z wydrążonych z ziemniaków
kawałków zrobię zupę na wywarze z obgotowanej kiełbasy , a kiełbasa wyjęta z
zupy będzie na kolację .
wtorek, 22 stycznia 2013
Gotowany indyk w potrawce jarzynowej
Kawałek
piersi indyka ugotowany z dużą ilością włoszczyzny . A następnie podana w
jarzynce zrobionej z tej włoszczyzny
.Wykorzystuję tu pomysł na doprawienie wywaru z gotowania żółtkiem i sokiem z
cytryny jak przy potrawce z tym , że bez mąki . Jarzynkę taką można uzupełnić o
dodatkowe warzywa ( najlepiej już ugotowane np. groszek konserwowy, fasolkę
konserwową , kukurydzę konserwową -- ja często mam zamrożone po odrobinie bo
zostało mi od innej potrawy - przydaje się w takich przypadkach.
Czas
: 1,5 godziny
Składniki:
kawałek
piersi z indyka ( na 2 porcje)
1
pietruszka
kawałek
selera wielkości użytej pietruszki
3
marchewki
1/2
pora
1
czerwona cebula
3/4
szklanki fasolki szparagowej konserwowej ( lub zamiennie groszek lub kukurydza)
gałązka
naci selera
kilka
gałązek bez listków od natki pietruszki
2
liście lubczyku ( może być suszony)
1
łyżka masła
1
żółtko
1
ząbek czosnku
1
liść laurowy
kilka
ziaren czarnego pieprzu
szczypta
soli,
sok
z cytryny
szczypta
cukru
maggi
w płynie
3
szklanki wody
Obrać
i umyć warzywa ( marchew, pietruszka, seler, por, cebula , czosnek ). Rozgrzać
patelnie i na suchej karmelizować warzywa ( podgrzewać obracając aż pojawią się
na nich rumiane ślady ) . Razem z warzywami wrzucić na patelnię listek i ziarna
pieprzu.
Przełożyć
go garnka .Dorzucić zielone liście natki , selera i lubczyku. Zalać wodą .
Wsypać szczyptę soli i doprowadzić do wrzenia.
We
wrzątek włożyć mięso *. Zagotować. Zmniejszyć gaz i gotować na małym gazie pod
przykryciem 20 minut.
Wyjąć marchew, pietruszkę i seler **, a resztę dalej
gotować jeszcze ok. 1 godziny na małym gazie
Marchew
, seler, pietruszkę pokroić ( marchew w pół plasterki -seler i pietruszkę w kostkę) .
Fasolkę (lub groszek czy kukurydzę ) odcedzić - jeśli fasolka jest w całych strąkach to je pokroić na 3 części.
Fasolkę (lub groszek czy kukurydzę ) odcedzić - jeśli fasolka jest w całych strąkach to je pokroić na 3 części.
Wywar
przecedzić - doprawić do smaku maggi w płynie ( ma być delikatny).Wywaru ma
zostać na końcu ok. 1,5 szklanki (
dzielimy go na 2 porcje 1/2 szklanki do potrawki i 1 szklankę na zupę ).
W
garnuszku rozgrzać masło. Włożyć na nie pokrojone w kostkę marchew , seler i
pietruszkę i fasolkę szparagową.
Żółtko
zmieszać z łyżeczką soku z cytryny i kilkoma łyżkami gorącego wywaru dodawanego
sukcesywnie by żółtko się nie ścięło.
Wlać do jarzyn. Wymieszać. Zdjąć z gazu. Doprawić sola , cukrem i cytryną .
Wlać do jarzyn. Wymieszać. Zdjąć z gazu. Doprawić sola , cukrem i cytryną .
Podaję
samą jarzynkę z plastrami indyka i porcją sałaty bez dodatków typu ryż czy
ziemniaki bo jarzynka jest bardzo syta i jest jej dużo.
*Wkładam mięso do wrzątku by białko z powierzchni ścięło sie natychmiast i zapobiegło wygotowywaniu smaku . Robię tak gdy gotuje mięso ,, dla mięsa" - gdy gotuję na rosół wkładam mięso do zimnej wody.
** Z reguły wszyscy robią odwrotnie najpierw gotują mięso , a potem dorzucają pod koniec warzywa - ja sprawdziłam , że jeśli gotuję mięso razem z warzywami od początku to nasiąka ono wywarem z warzyw . Normalnie gotuję warzywa do końca ale tu chciałam zrobić z nich jarzynkę więc wyjęłam wcześniej . A wywar i tak nie miał być podany jako rosół a jako specyficzna zupa krem cebulowo-porowy bo tylko te warzywa w wywarze zostały i zostały z nim zmiksowane.
*** Resztę wywaru zmiksować z porem i cebulą z zupy i 1/2 słodkiej śmietanki . Doprawić mielonym pieprzem i podać w filiżankach do popicia. ( Krem cebulowo-porowy na rosole )
Subskrybuj:
Posty (Atom)