Zupełnie mnie zakręciło .Co
zaczynam przygotowania do obiadu - jedno mi w głowie - przepis ma być wg zasad
kuchni staropolskiej . Jak można doprawić białą kiełbasę ? Po prostu używając
prostych przypraw - rozmarynu , miodu , jałowca i piernika .Proste - pyszne i
co najważniejsze szybkie .
Czas: 30 minut
Składniki:
2 białe kiełbasy surowe
1 cebula
2 kapelusze grzybów suszonych
gałązka rozmarynu
kilka jagód jałowca
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
2 łyżki klarowanego masła
1/2 szklanki wody
1 łyżka oleju ( ja używam z
pestek winogron)
1 listek maggi ogrodowego
1 łyżeczka utartego suchego
piernika bez polewy i bakalii ( domowy na miodzie)
1 łyżeczka musztardy
Grzyby namoczyć i ugotować w
wodzie.
Wyjąć grzyby pozostawiając wywar . Grzyby pokroić w grube paski.
Przygotować pastę przyprawową z
oleju , miodu, odrobiny wody, pieprzu , szczypty soli i rozgniecionego jałowca.
Kiełbaski natrzeć pastą
przyprawową - ułożyć w pojemniku , dołożyć zgniecioną gałązkę rozmarynu.
Zostawić na 15 minut.
Na patelnię na rozgrzane masło wrzucić pokrojoną w piórka cebulę i smażyć na
złoto. Dodać rozmaryn , zmiażdżone owoce
jałowca , liść maggi i chwilę smażyć by nadały cebuli aromatu.
Między piórka cebuli włożyć kiełbaski
i obsmażyć je na rumiano ze wszystkich stron.
Podlać wodą z gotowania
grzybów. Wrzucić grzyby . Przykryć i dusić 15 minut na małym gazie . Wyjąć
zioła . Sos doprawić do smaku odrobiną utartego suchego piernika i musztardą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz